Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Pon 14:58, 05 Lis 2007 Temat postu: Rajstopy? Czyli jak chronić nogi przez zimnem :P |
|
|
Dziewczyny [wiem że nas nie dużo] jak walczyć z zimnem które zagląda nawet pod najbardziej grube, ciepłe i wielowarstwowe kobiece ubrania? W końcu między ziemią a kolanami mamy wielki otwór który wiatr podwiewa i szaleje między gołymi łydkami.
Rajstopy są z tego co mi wiadomo niehistoryczne na ów czas, niby na wyjazdach nikt nam pod wierzchnie odzienie nie zajrzy, ale jak już się wspinamy na wyższe poziomy rekonstrukcji to i takie detale warto dopracować.
Może po prostu spodnie w wełny? takie wąskie by były blisko ciała, bez 'stopy'?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hrafn Vinter Sorg
Filozof
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: mąż
|
Wysłany: Pon 15:50, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie depilować nóg. Pokaż mi maszynkę do golenia z X wieku:P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olof
Rozmówca
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ydalir Laget - Katowice Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Wto 18:55, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Skarpetki ściegiem igłowym dziergane nad kolana/do kolan - patent na pewno występujący wcześniej, a i czytałam o nim (Foote & Wilson? Nie pomnę...)
Skarpetki do kolan z wełny szyte - jest bodajże całkiem niezłe znalezisko z epoki wcześniejszej (pytać Thyrvalda o konkrety ), skrawki z nas interesującej, a na pewno występowały później. Ja osobiście takich używam i sprawdzają się świetnie.
Zastanawiałam się też nad wełnianą owijką do kolan - ale to już gdybologia kompletna.
A na odcinek od kolan w górę - myślę że lnianych/wełnianych majtasów typu babcia nikt czepiał się nie będzie, a przeziębić się nie warto
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Wto 21:22, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ścieg igłowy czyli Naalbinding?
Jak wyciągnę coś od Thyrvalda to zamieszczę [jeśli pozwoli]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Erna
Głos
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 10:16, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hrafn napisał: | Nie depilować nóg. Pokaż mi maszynkę do golenia z X wieku:P |
jasne..wyjazdy są przeca średnio raz w miesiącu... a reszte czasu chodzić zarośnięta ...hm...
a co do wcześniejszego postu:myślałam ze ścieg igłowy to naalbinding
ale fakt, jest problem z zimnem jest i dlatego tu zajrzałam.
jak jest zimno zazwyczaj mam mocno opalone nogi ;] (czyli rajstopki )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olof
Rozmówca
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ydalir Laget - Katowice Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Śro 23:55, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Na Rękawce śmigałam w zestawie giezło lniane - kiecka wełniana - fartuch grubo-wełniany i na nogach skarpety wełniane szyte do kolan.
Zimno mi było tylko przez chwilę, kiedy gwałtownie pogoda przeszła od słoneczka do śnieżycy, ale wtedy pomogło łyknięcie czegoś rozgrzewającego
Podobnie było w czasie sztormu na Foteviken.
Innymi słowy wełna rządzi, wełna radzi ;]
A tutaj długie skarpety jako element stroju nieco wcześniejszego: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mojmira
Rozmówca
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 10:50, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
"Prawdopodobnie już we wczesnym średniowieczu, może w czasie ostrych zim, kobiety słowiańskie okrywały nogi czy to nogawicami sukiennymi lub płóciennymi czy też pończochami wykonanymi szydełkiem (szydełka znaleziono w warstwach z XI wieku w Opolu i Gdańsku), przy których wyrobie stosowano techniki dziania czy plecenia igłowego (znanego w całym regionie Bałtyku)."
znalezione na halli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|