Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Nie 22:36, 14 Paź 2007 Temat postu: Ogólnie o fartuchach - rodzaje, kroje, opisy |
|
|
Ostatnio zmieniony przez Svart Sigrid dnia Nie 22:43, 14 Paź 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Nie 22:41, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
robsonx13
Głos
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tomaszów Maz
|
Wysłany: Nie 13:13, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
witajcie
szukam wykrój prosty na fartuch dla żony zamknięty raczej nie mam podobne rysunki tylko jak zrobić albo jest tak proste lepiej się upewnić że by buby nie zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Czw 0:36, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie miałam czasu jak dotąd porządnie i ładnie pracować fartuchów otwartych, ale prawda jest taka że jeśli do zamkniętych doszukałam się jakiś wykopalisk, lepszych opracowań tak to tych otwartych mam jedynie spekulacje. może i gdzieś jest jakieś dokładniejsze dopracowanie, jednakże nie jest ono jeszcze w moim posiadaniu.
Mam jedynie z dokładniejszych rzeczy takowe rysunki:
Pozwalają one jednak na zbyt wiele spekulacji. Ja osobiście zrezygnowałam z tego rodzaju fartuch właśnie ze względu na brak konkretów na jego temat. Noszę fartuch zamknięty i jestem z niego zadowolona.
Jeśli chodzi o to co nosiłam to fartuch otwarty był takiego kroju i dawał takie możliwości:
Poza tym Oleg podawał linka do butów i na tej focie była pani w bardzo ciekawym fartuchu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę że to wszystko razem może doprowadzić nas do jako takie prawdy o tym stroju. Póki co nie posiadam więcej informacji na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
robsonx13
Głos
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tomaszów Maz
|
Wysłany: Pią 15:11, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wiecie
ja wymyśliłem że dwa pasy materiału na szerokość tułowia zszyć je na brzegach do bioder otrąbić brzegi doszyć ramiączka i jest można dodać w stawki po bokach
nie wiem jak to wyjdzie ale jak będzie dobrze dam znać
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
robsonx13
Głos
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tomaszów Maz
|
Wysłany: Pią 15:12, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
macie jakieś namiary gdzie zapinki żółwiowe
dzięki za pomoc
Od Admin: Jeśli chcesz kupić żółwiowe to polecam np. Pilarczyka. Proszę, na przyszłość pisz poszczególne posty w odpowiednich działach. Nie chcemy mieć bajzlu;).
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Olof
Rozmówca
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ydalir Laget - Katowice Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Pią 20:03, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Od bioder w dół dodaj lepiej kliny, nie rozcięcie, bo to bardzo zalatuje fantasy. Materiału dużo więcej nie chodzi, pracy takoż, a lepiej postrzegana taka wersja i jak na obecny stan wiedzy poprawniejsza.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Pią 23:13, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
'a wymyśliłem że dwa pasy materiału na szerokość tułowia zszyć je na brzegach do bioder'
No więc tak:
Moje stanowisko w prawach rekonstrukcji jest takie: Ci co starają się wiernie w 100% REKONSTRUOWAĆ mają niezwykle trudne zadanie z tego powodu ze tego czy tamtego nie ma lub nie dokończa wiadomo co do czego itd. Uważam że można pewny rzeczy dopowiedzieć, interpretować - najczęściej stawiamy hipotezę po to by jap otem potwierdzić itd. Epoka żyję, ale niech żyje w granicach zdrowego rozsądku.
Dlatego myślę robson&ella, że owe rozcięcia to zbyt daleko posunięta interpretacja, bo to już nie interpretacja a właśnie trochę 'wymyślanie ' Mam nadzieję że nikogo tym nie uraziłam a tylko pomogłam
Te moje kroje opieram o krój fartucha zamkniętego.
Argumenty za nimi są takie:
-trapezy umożliwiają od bioder rozszerzanie materiału - im szersze trapezy tym szerszy fartuch i lepiej się układa i jest przez to bardzie 'workowate' co jest swego rodzaju znakiem rozpoznawczym strojów epoki
-W strojach wikińskich jak dotąd nie spotkałam się z jakimikolwiek rozporkami - wszystko raczej 'szczelnie' opatula ciało
Tak sobie jeszcze myślę: dawniej często spotykało się [ i nadal spotyka] fartuchy zrobione z 2 prostokątów po jednym na przód i tył, połączonych ramiączkami i często jakimiś troczkami pod pachą lub łanie zszyte. Doszukałam się że były podobne fartuchy [ale tam nie pisano o jakiś wiązaniach i zszywaniach pod ręką] ale u ludów bałkańskich - raczej nie mających wiele wspólnego z wikingami. Jeśli jesteśmy wikingami to lepiej by ciuchy były jak najbliższe temu co o nich wiemy z terenów które chcemy rekonstruować.
Z klinami w fartuchu otwartym się nie spotkałam, ale może jeszcze nie dotarłam do właściwych książek. Olof - masz może jakiś potwierdzenia, przypuszczenia ze źródeł ? Byłyby mile widziane:)
Może by zamieścić foty naszych fartuchów otwartych?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Olof
Rozmówca
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ydalir Laget - Katowice Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Pon 12:17, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli do pomysłu robson&ella dodamy kliny to wyjdzie suknia fartuchowa tudzież fartuszek zamknięty - hm, chyba że źle zrozumiałam albo źle się wyraziłam
Z klinami w fartuszku otwartym się nie spotkałam, z punktu widzenia praktyczności wydaje mi się to w sumie traceniem materiału - kliny mają służyć poszerzeniu zakresu ruchu, a fartuszek czy to z jednej spiętej z przodu części czy z przednim panelem ma już ten zakres odpowiedni właśnie przez niezszycie elementów.
Ostatnio zastanawia mnie za to coś takiego (obrazek stary i znany):
[link widoczny dla zalogowanych]
W podpisach widzimy: forklæde i selekjole, to pierwsze można tłumaczyć jako fartuch, drugie jako suknia na szelkach - czyli popularny fartuszek zamknięty.
Czy więc może istnieć opcja łącząca te dwa typy? A jeśli tak, to jaka? Czy może jak tu:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
czy inaczej?
Przyznam, że bardzo mi się ta opcja podoba, bo ogranicza ilość wożonych ze sobą ciuchów - tylko kilka paneli na zmianę Ale poza tą rycinką (i fotkami) nie doszukałam się jak na razie niczego więcej - może Wy coś macie?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Pon 15:57, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Przyznam że widywałam takie 'pomysły', ale gdy pytałam o źródło takiego złączenia ludzie odpowiadali 'jet to prawdopodobne'. Niezbyt to przekonywające ale faktycznie możliwe. Osobiście myślę że póki nie ma konkretnego potwierdzenia że takiego nie było - można go używać bo nie jest to wielkie nadwyrężenie owej rekonstrukcji.
Co do obrazka tego z walkiriami, chciałam się odnieść do figurki nr6. Znalazłam na temat tego różne podpisy: że to właśnie fartuch zamknięty. Owe 'selekjole'. Jednak w innym miejscu przeczytałam że jest to kaftan. Mnie osobiście to wygląda na fartuch otwarty : jest ta tylna część [ta z tymi poziomymi paskami], jest panel przedni i jest pelerynka doczepiana do brosz [mnie się ta opcja bardzo podoba!]. można to też interpretować tak że to z paskami poziomo to sukienka, i brak tu tylnej części fartucha a korzyść pelerynki która ją zastępuje. Lub potwierdzenie dla ciebie Olof, że jest to właśnie suknia fartuchowa [to z poziomymi paskami] z panelem przednim, ale i z pelerynką. Myślę że kobiety nigdy nie lubiły nosić się identycznie jak sąsiadka, dlatego można by idąc tym tropem ustalić że owe panele i pelerynki były urozmaicaniem rożnego rodzaju fartuchów.
Co jeszcze? Aha. Tak, co do 'marnowania' materiału O bogactwie stroju ponoć świadczył nie tylko kolor i jakość tkaniny i ozdób a także jej ilość. Osobiście nie żałuję materiału na suknie czy fartuchy - u spodu są obszerniejsze, przez co nie tylko nie mam kłopotu z chodzeniem, bo funkcjonalność to podstawa w stroju, ale i pięknie się układa - więc zyskuje strój na urodzie. Przyznam że nieco mnie razi gdy dziewczyny mają szerokie giezło czy sukienkę a na to trochę wąskie fartuchy. Myślę że trzeba trochę wypośrodkować. Te kliny w fartuchu mogą właśnie nie być zbędne. Fałdy fartucha lepiej będą współgrały przy chodzeniu ze spodnia suknią gdy otwarty fartuch przy ruchu nogą się 'rozchodzi na boki' [rany, jak to opisać!!?] Fartuch zamknięty z góry pokazuje że jest na swoim miejsc. fartuch otwarty tak się czasem marszczy i złazi gdy użyjemy zbyt mało materiału że wygląda potem jak strzęp szmaty a nie ozdoba kobiety.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Olof
Rozmówca
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ydalir Laget - Katowice Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Czw 2:43, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ale przecież aby fartuch otwarty nie był za mały wystarczy odpowiednio duży "tylni" kawałek materiału - w jednym z moich fartuszków poły na piersi zachodzą na siebie o dobre 15 cm, tak więc nawet przy szybkim marszu doły nie rozłażą się tam gdzie nie powinny Stąd też moja opinia nt. klinów w tym typie fartucha - ten sam efekt można uzyskać łatwiej. Aczkolwiek chyba powinnyśmy narysować jak to rozumiemy, bo możliwe, że każdy wyobraża sobie co innego
Zresztą to tak czy siak tylko "gdybologia" bo potwierdzenia na jakąkolwiek opcje kroju tak naprawdę nie mamy :-/ Możemy tylko domniemywać, co z jednej strony jest fascynujące, ale z drugiej - czasem męczące
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Pią 21:11, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, nie mamy nic prócz tego domniemania
Olof, nie wiem tylko czy do końca zrozumiałam - proponujesz ten fartuch otwarty z 3 prostokątów? jeden z tyłu i dwa po bokach tak że zachodzą na siebie z przodu tu 15 cm? I te prostokąty tak szerokie że nie trzeba klinów?
Myślę że może być ok
Ja proponuję krój oparty na kroju fartucha zamkniętego, ale i te kliny nie wydają się głupim pomysłem zważywszy że nie uzyskiwali raczej wielkich rozpiętości materiału. Wydaje mi się że taki rozszerzający się od pasa w duł fartuch może być bo to nie jakieś udziwnienia typu 'dopasowywanie', ale trochę naśladowanie wcięcia w sukni [wecie, tego wcięcia jakie powstaje przez doszycie klinów]. Bo fartuch który ja mam ma z 15 cm przerwy z przodu jak na wielu rysunkach - po to by sie nie rozłaził ma brosze i wszystko ładnie sie układa, ale oczywiście gdyby krój się do dołu mocno nie rozszerzał byłoby właśnie nie ciekawie.
Myślicie, ze wszystkie te przemyślenia i ich rezultaty są jak na dotychczasową wiedzę prawidłowe?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Olof
Rozmówca
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ydalir Laget - Katowice Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Pią 21:23, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, nie - z dwóch.
[link widoczny dla zalogowanych]
na tym zdjęciu widać ten fartuch - po prostu to ciemnożółte obszycie pod przednim jasnożółtym panelem w części "piersiowej" zachodzi na siebie, przez co całość ma taką szerokość, że na dole nie ucieka do tył czy gdziekolwiek indziej przy chodzeniu
Przyznam, że było to podyktowane doświadczeniem z tymże fartuchem przed przeróbką, kiedy się mimo brosz rozłaził i moim lenistwem - nie chciało mi się dokładnie wymierzać co i jak
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Pią 21:44, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A gdyby ktoś się pytał to tak mniej więcej kształtuje się mój fartuch otwarty
[link widoczny dla zalogowanych]
Składa się z 3 części a ściegi są dokładnie pod pachą - składają sie równo ze ściegiem w sukni.
A Olof ten twój składa sie z dwóch części - znaczy z tyłu z jednego kawałka i jednego na panel z przodu?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
Olof
Rozmówca
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ydalir Laget - Katowice Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Nie 21:12, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, z dwóch. No ściśle ujmując to z 4 - 3 kawałki szyte razem tworzące część owijającą + panel, ale to już kwestie techniczne
EDIT - Na Halli pojawił się ciekawy artykuł ze Szwedzkiego Muzeum Historycznego dotyczący właśnie fartucha. Co sądzicie o takim kroju i sposobie noszenia?
Mi jako pierwsze się nasunęło, że taki tren musiał być strasznie niewygodny i chyba tylko w sytuacjach świątecznych się sprawdzał
Ostatnio zmieniony przez Olof dnia Wto 12:25, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
|