Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sig (archiwalne)
Filozof
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: mąż
|
Wysłany: Pią 16:44, 28 Gru 2007 Temat postu: Impregnacja woskiem na gorąco |
|
|
Impregnacja wydawał by się prosta czynnością i na pozór nie groźną.
Nic bardziej błędnego! Wcale nie tak łatwo zaimpregnować DOBRZE buty i przy tym nie spalić mieszkania.
Jeśli chcecie grzać wosk na gadzie[lepiej na kuchni elektrycznej w warsztacie] to przykręćcie go na mały płomień, gdyż wosk pod wpływem temperatury staje się łatwo palny- w końcu to tłuszcz! Mi doradzono żebym impregnował wrzącym woskiem ale taka impregnacja może być niebezpieczna. Przed rozpoczęciem "zabiegu impregnacji" przygotujcie nakrywkę np. talerz, w razie zapalenia sie wosku przykryjcie garnek, kubek czy co tam macie aby odciąć dopływ tlenu. Starajcie się nie dotykać pędzlem rozgrzanego metalu gdyż włosie w pędzlu czy to sztuczne czy naturalne zacznie sie kurczyć i rozkruszać.
Hymmm co jeszcze?
Poza impregnacją zewnętrzną polecam wlać wosk do środka buta i "pomachać" butem aby dobrze rozprowadził sie w środku. Tak zaimpregnowany but na pewno posłuży wam długo.
Podsumowując: Impregnacja woskiem na goraco jest b. dobrym rozwiązaniem jednakże nie polecam jej osobom nie mającym warsztatu, piwnicy i k. elektrycznej gdyż k gazowa grozi wybuchem a kuchnia po impregnacji będzie brudna od wosku który łatwo nie odczyszcza się.
----------------------macie coś do dodania od siebie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Pią 20:24, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Sigvard:"grzać wosk na gadzie"
Ja myślę że przede wszystkim zaimpregnować trzeba od wewnątrz i z zewnątrz wystarczy jedynie na szwach i podeszwę. but nie straci na swej urodzie [moje są paskudne teraz!!!]
Poza tym na podstawie impregnacji tych dwóch butów powiem tak: pierwszy zaimpregnował się paskudnie! Wosk nie chciał się wchłaniać tylko zastygał na zewnątrz - przez co sie kruszył i odchodził więc chyba nie o to chodziło. No i jeszcze zużywało się więcej wosku niż po tym jak już doszłam do tego jak to robić. By go uratować grzałam buta nad ciepłą płytą -wosk się lekko rozpuszczał i skóra ciemniała a nadmiar wosku zbierałam palcem - podejrzewam że tak właśnie ma wyglądać impregnowana skóra. więc przy drugim butku najpierw nagrzewałam skórę, potem rozpuszczałam małą ilość wosku tak by nie całkiem zakrywał dni naczynia, i brałam pędzlem ten wosk który wrzał na granicy między dnem zakrytym woskiem a tym suchym. Nakładałam i wchłaniał się pięknie - but wygląda dobrze i nie przemaka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hrafn Vinter Sorg
Filozof
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: mąż
|
Wysłany: Pią 20:50, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja utwardzałem woskiem pochwę od małego nożyka.
Zrobiłem tak: rozgrzałem wosk na gazie, w małej puszce. Potem pędzelkiem naniosłem wosk na skórzaną pochwę i poczekałem aż stwardnieje, co następuje w ciągu kilkunastu sekund. Na koniec włożyłem pochwę do nagrzanego piekarnika, do ok. 200 stopni. W nim to wosk ładnie i szybko znowu sie roztopił i wsiąkł w skórę. Bez ryzyka, bez wybuchów, bez strat:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: niewiasta
|
Wysłany: Czw 0:41, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pomysł ciekawy, ale powiem szczerze że na pasku eksperymentować bym się nie obawiała A już butów by było szkoda jakby co...ale skoro sprawdziłeś to wszystko gra..następnym razem robimy pieczeń z buta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruryk
Głos
Dołączył: 23 Maj 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: mąż
|
Wysłany: Pią 16:56, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja to zawsze robiłem tak :
Roztopiony wosk nanosi się na podeszwę buta i szybko nad kuchenkę gazową wtedy wosk ładnie się wchłania.
Przydatna informacja, Woskiem dobrze jest zaimpregnować tylko zelówkę natomiast cholewkę buta najlepiej impregnuje się tłuszczem do butów lub pastami (np. pasta Kiwi), wosk ma to do siebie że utwardza buta i z czasem skóra może pękać w miejscach gdzie ona pracuje.
Źródło: Własne doświadczenia oraz doświadczenia mojego Taty który jest szewcem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
reign
Głos
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: mąż
|
Wysłany: Czw 11:44, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
No co jak co ale ja również na butach wole nie eksperymentować
|
|
Powrót do góry |
|
|
|