Autor Wiadomość
Radziech
PostWysłany: Śro 23:12, 07 Kwi 2010    Temat postu:

wykonane przeze mnia pasbyxor



Radziech
PostWysłany: Śro 23:12, 07 Kwi 2010    Temat postu:

szczerze mówiac to jestem bardzo wdzieczny za szwedzka nazwe tych spodni -
co do linku to musze sie bardziwej udzielac na tym forum abym mógł podawać linki
Svart Sigrid
PostWysłany: Śro 18:02, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Nie uważam byś kogoś urażał Smile Po prostu stwierdzam fakty z tłumaczenia nie pokrywają się z e znaczeniem, a nazwy i tak są umowne.
A linków nie widzę:> Ukryte?
Radziech
PostWysłany: Wto 23:56, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Przepraszam, nie miałem zamiaru nikogo urazić,

a oto link do strony gdzie jest kilka wykrojów Påsbyxor
Svart Sigrid
PostWysłany: Wto 0:00, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Myślę że owe 'szarawary' to umowna nazwa. Gdy mówimy 'spodnie' wyobrażamy sobie wąskie, a nie bufiaste. Nie ma co się tłumaczyć, najlepiej używać szwedzkiego pasbyxor a nie próbować tłumaczyć na język polski.
Radziech
PostWysłany: Pon 12:12, 05 Kwi 2010    Temat postu:

ten wykrój - jest identyczny jak spodnie z Thorsberg (ok I - IV w.) (germanie)
zwłaszcza w kroczu
troche poszerzone i bez "skarpet"

co do szycia - faktycznie polecam wykonac prototyp w mniejszej skali np z lnu, pomoze to rozwiazać duzy problem (z racji bardzo ciekawego składania krawędzi) dobrania wymiarów do wykroju


jak najbardziej wg mnie spodnie pasujace dla ludów skandynawskich epoki wikingów (germanie)

i jeszcze jedno - to nie są szarawary (ukr. шаравари, z węg. salavári, tur. szałwar od pers. szälwār 'spodnie') - szerokie, długie, bufiaste spodnie noszone na Wschodzie i w Polsce XVI-XVIII w.; inaczej hajdawery.Na ukrainie ok XI w -czyli pod waregów ??? - troche za późno - typowe dla kozaków.

No chyba ze ktoś odtwarza 13 wojownika.
Mojmira
PostWysłany: Śro 22:02, 15 Kwi 2009    Temat postu:

dzięki wielkie,jak rozgryzę to popróbuje;)
Svart Sigrid
PostWysłany: Śro 21:04, 15 Kwi 2009    Temat postu:


to taka moja podpowiedźSmile mam nadzieję że to coś pomoże.

I jeszcze:


udanego szycia:)
Olof
PostWysłany: Śro 8:16, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Wbrew pozorom to jest bardzo prosty i logiczny wykrój... jak się go już rozgryzie Very Happy Najlepiej sobie wyciąć te kawałki w małej skali z jakiegoś kawałka szmatki albo nawet papieru i poprzymierzać je do siebie zgodnie z tym schematem - rozwiązanie jest naprawdę zaskakujące Very Happy
Nie potrafię tego wytłumaczyć "na piśmie", bo to tylko komplikuje sprawę - już kilka razy ludzie nas pytali o to jak rozgryźć ten wykrój, i zawsze po próbach tłumaczenia teoretycznego kończyło się na wycinankach Smile
A najprostszy możliwy wykrój szarawarów to krój taki jak nogawki współczesnych spodni, tylko duuuużo szersze, u góry z tunelem do ściągania w pasie sznurkiem a na dole z doszytymi "tubami" na łydki (choć można też dać drugi ściągacz na wysokości kostek, to już zależnie jak się komu podoba) Smile
Ewentualnie patenty takie jak tutaj: http://www.czernichowski.fora.pl/stroje,3/hajdawery-i-koszule,89.html#1218
Mojmira
PostWysłany: Wto 21:27, 14 Kwi 2009    Temat postu:

ojc skomplikowane to ;o a akurat potrzebuje łopatologicznego wykroju na szarawary.Dotąd szyłam tylko kiece:)
Svart Sigrid
PostWysłany: Nie 22:45, 14 Paź 2007    Temat postu: Szarawary z muzeum w Szwecji [hitoriska]



potem wrzucę jeszcze jakieś rysunki jak to ugryźć i jeszcze jakieś foto gotowych

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group